


DEMONIA
Demonia

Rok prod.:1990
Reżyser:Lucio Fulci
Kraj prod.:Włochy
Obsada:Brett Halsey , Meg Register , Lino Salemme , Pascal Druant , Grady Thomas , Lucio Fulci
Reżyser:Lucio Fulci
Kraj prod.:Włochy
Obsada:Brett Halsey , Meg Register , Lino Salemme , Pascal Druant , Grady Thomas , Lucio Fulci
Autor recenzji:Majster
Ocena autora:6
Ocena użytkowników:6.22
Głosów:9
Inne oceny redakcji:
Molly - 7
Ocena autora:6
Ocena użytkowników:6.22
Głosów:9
Inne oceny redakcji:
Molly - 7
Filmy Lucia Fulciego po roku 1990 nie dorównywały już niestety jego wspaniałym dziełom
stworzonym wcześniej. "Demonia" jest produkcją oryginalną, choć wykonanie pozostawia wiele
do życzenia.
Tym razem rolę mordercy przejmują siostry zakonne, czyli znajome ojca Thomasa z "City of the Living Dead". Przyznam, że spodziewałem się po tej produkcji o wiele więcej. Niestety, widz dostaje dosyć dziwnie wykonany film. Owszem, widać w nim ten typowy "fulciowski" szlif, ale jest go za mało. Atmosfera w "Demonii" jest całkiem dobra. Na mroczny i posępny klimat ma wpływ głównie sceneria i ciekawa muzyka. Szkoda, że obraz Fulciego odbiega od wszelkich standardów, jakie włoski geniusz zademonstrował w poprzednich dziełach. Fabuła jest bardzo prosta, tak prosta, że miejscami łatwo przewidzieć, co za chwilę pojawi się na ekranie. Zakonnice, z wybieloną twarzą, podkrążonymi oczami i wymalowanym szlaczkiem na czole, mają być straszne ? Są, niestety, śmieszne. Efekty gore również znacznie odbiegają od wcześniejszych dokonań Włocha. Chociażby takie "Zombie Flesh Eaters" lub "Beyond", gdzie posoka i flaki pojawiały się w ilościach hurtowych. W "Demonii" zobaczymy ich natomiast wyjątkowo mało. Na domiar złego, nie są to żadne wyszukane lub nawet starannie wykonane, sceny. Jest też parę zapożyczeń z dorobku reżysera. Na przykład, na początku filmu oglądamy sekwencję z medium uczestniczącym w seansie spirytystycznym, która jest niemalże kalką sceny w "City of the Living Dead". Poza tym, tutaj też dziewczyna, po szoku doznanym podczas zabawy z duchami, jedzie odkryć tajemnicę starego klasztoru w Sycylii. Aktorzy nie grają źle, a w jednej z ról, kapitana policji pojawił się sam Lucio Fulci.
"Demonia" nie jest wcale aż tak kiepską produkcją. Widz znajdzie w niej kilka ciekawych scen i oryginalnych reżyserskich pomysłów. Jednak film jest jedynie cieniem wcześniejszych dokonań włoskiego twórcy. Z drugiej strony, można mu to wybaczyć. Miał na koncie tyle wspaniałych tytułów, że eksperymenty w postaci śmiesznych zakonnic mordujących mieszkańców małego miasteczka, można mu darować. Z takim nastawieniem "Demonię" ogląda się całkiem przyjemnie. Ponieważ wiem, jak skrzywdziłem swego czasu jeden z filmów Fulciego oceniając go jedynie na „2”, tym razem postarałem się być bardziej wyrozumiały. Naciągana "szóstka".
Screeny
Zaloguj się aby móc oddać swój głos na film.
Plusy:+
sceneria
+ Lucio Fulci w roli policjanta
+ kilka ciekawych scen
- prosta
(choć oryginalna) fabuła
- gdzie gore ?! czy to aby na pewno film
Fulciego?!
- popłuczyny po wcześniejszych jego dokonaniach
Podyskutuj o filmie tutaj: Forum HO
Horror Online 2003-2015 wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie fragmentów lub całości opracowań, wykorzystywanie ich w publikacjach bez zgody
twórców strony ZABRONIONE!!!