


HALLOWEEN H20: 20 YEARS LATER
Halloween: 20 Lat Później

Reżyser:Steve Miner
Kraj prod.:USA
Obsada:Jamie Lee Curtis, Josh Hartnett, Michelle Williams, Will Brennan, LL Cool J
Ocena autora:5
Ocena użytkowników:5.44
Głosów:84
Inne oceny redakcji:
Sabbath - 5
Kinson - 3
Krzysztof Gonerski - 6
Skaraś - 3
Siódma część serii o psychopatycznym mordercy pojawiła się zaledwie trzy lata po "Halloween: The Curse Of Michael Myers". Nie jest już jednak kontynuacją poprzednich części, gdyż zostały w niej pominięte wcześniejsze wydarzenia (z części III-VI),co sprawia wrażenie, jakbyśmy mieli do czynienia z osobnym filmem. Do końca tak nie jest, ponieważ w "Halloween H20" odnajdziemy wątki znane z I i II części.
„Halloween” to już siódma odsłona serii z psychopatycznym mordercą Michaelem Myersem. Ponownie widzimy w niej Jamie Lee Curtis jako Laurie Strade, znaną wcześniej z „Halloween” i „Halloween II”. I jak sam tytuł wskazuje, Laurie i Michael są dwadzieścia lat starsi. A co z wydarzeniami z części III, IV, V i VI? Nic. Twórcy postanowili je zignorować i jak gdyby nigdy nic nakręcić „Halloween H20”. Miała to być ostatnia część z serii z Michaelem Myersem (nakręcona w rocznicę dwudziestolecia cyklu). Ale z tego zamiaru nic nie wyszło, bo wkrótce pojawiła się następna cześć- „Halloween: Resurrection”. Reżyserem tym razem jest Steve Miner. Jego filmografia jest długa, ale warto wspomnieć, iż jest on reżyserem „Friday The 13th III” oraz reżyserem i producentem „Friday The 13th II.” W siódmej części „Halloween” nie zobaczymy już, niestety. Dr. Loomis'a kreowanego przez bardzo dobrze znanego wszystkim miłośnikom serii, Donalda Pleasence'a, zmarłego w 1995 roku. Powtarza się natomiast trzymająca w napięciu muzyka, która nadal idealnie oddaje nastrój „Halloween”. Plusem jest duża ilość scen z Michaelem na ekranie, który, mimo upływu lat nie wyszedł z "wprawy" oraz obecność Jamie Lee Curtis, której poziom aktorstwa jest bardzo wysoki. Ogólnie do filmu nie można mieć zbyt wielu zastrzeżeń. To solidnie wykonana, bez zauważalnych minusów produkcja, której brak jednak tego "czegoś", co posiadały części I i II.
P.S. Zastanawia mnie jedna rzecz: dlaczego zastrzelony LL Cool J (który wcielił się w postać strażnika/ochroniarza )wstaje?
Screeny
+ aktorstwo
+ Michael Myers
+ muzyka
+ efekty specjalne
- Przewidywalny
- Brak "tego czegoś" - "Halloween" stał się zwykłym slasherem dla młodzieży
Podyskutuj o filmie tutaj: Forum HO
Ciekawostki:Horror Online 2003-2015 wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie fragmentów lub całości opracowań, wykorzystywanie ich w publikacjach bez zgody
twórców strony ZABRONIONE!!!