

strona 1 z 19 >>
Wojciech Kulawski
Izabela Ficek
18-06-2010
HIENY
Jacek Barczyński
13-08-2010
KRZYK PIERWOTNY
Jakub Zieliński
10-09-2009
NIEZAPOWIEDZIANY GOŚĆ
Łukasz Kulesa
16-03-2012
Tam dopiero będzie zabawa
Radosław Tomala
20-09-2009
10°C
Bartosz Szczygielski
25-06-2013
3 BLIZNY
Oskar Jach
07-01-2011
75092902599
Ireneusz Gajek
10-05-2008
A man standing outside the door
Joanna Piwowar
30-07-2009
Aaa absolwent szuka pracy
Michał Galczak
10-09-2007
ADIOS
Angelika Stec
30-05-2012
AFAZJA
Sebastian Rybacki
26-02-2013
Akcelerator
Jarosław Misiak
30-04-2015
Akumu
Łukasz Radecki
01-08-2007
Alkohol zabija
Rafał Znamirowski
05-03-2007
Altajska Księżniczka
Wojciech Grzelak
21-01-2008
Ammit
Kamila Kalinowska
04-03-2011
Amor vincit omnia
Angelika Stec
14-02-2014
Angel of Death
Anna Słowik
10-05-2008
Anioł
Rafał Znamirowski
18-02-2007
Aniołek
Karolina Górska
20-03-2008
Atak umrzyka
Marek Kausner
10-04-2009
AUTOBUS
Artur Izaak Szczygielski
02-12-2010
Autodestrukcja
Sandra Gatt Osińska
20-01-2015
strona 1 z 19 >>
.:Horror Online poleca:.
Wzgórze H 224
Żołnierze leżeli na wznak, gapiąc się do znudzenia na słoniowate chmury. Znali ten skrawek nieba na pamięć i chociaż nigdy nie udało im się dostrzec Najważniejszego Generała, to w każdej chwili potrafili odgadnąć, w jakim jest humorze. Dzisiaj musiał być zły i nadąsany, dlatego pancerne słonie przetaczały się powoli ponad ich głowami. Taka bezkrwawa demonstracja siły. - Będzie burza – powiedział ktoś bez sensu. Pozostali milczeli. Dziewięciu ludzi uciekało od siebie wzrokiem, odgradzało się barierą ciszy, którą rozbić mógł jedynie rozkaz. Było ich dziewięciu, a jeszcze niedawno oddział liczył ponad sto osób. Ci, którzy zginęli, wciąż dzielili wzgórze H 224 z garstką ocalałych. Różnica między żywymi a umarłymi zacierała się tutaj szybko i osiągnięcie końcowego wyrównania bilansu wydawało się kwestią najbliższych dni…Jarosław Misiak
Karne odsetki
– Co to ma znaczyć? Gdzie jestem? Może to halucynacje? – schludnego 50 – latka otaczała bajkowa aura. Słońce. Rozłożyste palmy. Lekka bryza znad morza i żar tropiku. W momencie poczuł się słabo. Opadł z sił. Obraz zaczął się zacierać. Wszystko zostało powłóczone nieprzepastną mgłą. Traci przytomność. Mgła przerzedza się. Inne miejsce, nie przypominające poprzedniego – ziemia zmieszana ze ściekami. Coś na kształt ciemnoszarego stepu, poprzecinanego bagienną mazią. Gdzieniegdzie leżą porozrzucane fragmenty rozmaitych przedmiotów, kawałki krzeseł, mebli, narzędzi.Krystian Kochanowski
Mateusz Lewartowski
Horror Online 2003-2015 wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie fragmentów lub całości opracowań, wykorzystywanie ich w publikacjach bez zgody
twórców strony ZABRONIONE!!!