


KRÓTKIE DNI I NOCE
KRÓTKIE DNI I NOCE

Autor:Rafał Kuleta
Tłumaczenie:
Wydanie oryginalne:0
Wydanie polskie:2011
Wydawnictwo:Novae Res
Ilość stron:360
Tłumaczenie:
Wydanie oryginalne:0
Wydanie polskie:2011
Wydawnictwo:Novae Res
Ilość stron:360
Drabble - bardzo krótkie utwory literackie dokładnie na sto słów. Celem drabbli jest zwięzłość, testowanie zdolności autora do wyrażania interesujących pomysłów w bardzo ograniczonej przestrzeni.
/Źródło: Wikipedia/
„Krótkie dni i noce” to debiut książkowy Rafała, pokazujący w sposób przekrojowy jego warsztat i niecodzienny styl pisarski. Na kartach publikacji znajdziemy dokładnie 333 drabble, które mają jedną cechę wspólną: przerabiają zastaną rzeczywistość na modłę surrealistycznego koszmaru, nie uznającego żadnego tabu. Upiory wyobraźni autora są nad wyraz pracowite, potrafią przemienić nawet najintymniejszą chwilę prozy życia w obłęd i ekstremum. Obcując ze zbiorem Kulety, nie sposób nie odnieść wrażenia, że pomysł na każdego drabbla podsuwa rzeczywistość: podróż trójmiejską kolejką SKM, przechadzka po osiedlu z wielkiej płyty, droga do pracy, rodzinna kłótnia, czy chuligańskie wybryki nastolatków. Swoiste niekończące się deja vu „polskiego piekiełka”, które każdy z nas doświadczył w takiej, czy innej formie. U autora, te codzienne rytuały „Polactwa” odtwarzane w nabitych po brzegi autobusach, kolejkach do sklepu, placach zabaw i klatkach schodowych służą za pretekst do obrzucenia ich koszmarem makabry. Sporo tu turpistycznego humoru, groteski, absurdu oraz mrożącej krew w żyłach grozy. Większość z prezentowanych utworów kończy się przewrotną, ciętą puentą, będącą swoistą wisienką na torcie każdego tekstu. Gwoli uczciwości, ostrzegam jednak, że w „Krótkich dniach i nocy” znajdują się także drabble, które mogą wywołać jedynie duży znak zapytania w umyśle odbiorcy, bądź takie, których poziom absurdu ociera się o grafomanię. Większość tekstów to jednak solidne, wyszlifowane utwory, które aż proszą się o chwilę refleksji po ich lekturze.
Gołym okiem widać, że „Krótkie dni i noce” to owoc wielkiej pasji Rafała, a każdy tekst okupiony został niemałym wysiłkiem twórczym. Sam fakt, że wszystkie 333 utwory mają dokładnie tą samą ilość słów budzi respekt. Co ciekawe, drabble autora czyta się niczym mocno skondensowane powieści. Mają one swoje wątki, bohaterów, cliffhangery i przewrotne zakończenia. Niektóre z nich aż proszą się o rozwinięcie, będąc solidnym materiałem wyjściowym do dłuższej formy.
„Krótkie dni i noce” to solidna i niecodzienna pozycja dla wszystkich miłośników makabry, fantastyki i surrealizmu, szukających historii, wymykających się wszelkim schematom. Zbiór Rafała Kulety to swoisty rynkowy eksperyment – sam jestem ciekaw, jaki będzie feedback odbiorców i czy w ogóle jest u nas zapotrzebowanie na ten rodzaj twórczości. Wspomniany zestaw drabbli traktuję w kategoriach przystawki przed daniem głównym. Mając w pamięci ostatnie dokonania autora w „Bizarro dla początkujących” i „31.10”, mam nadzieję, że niebawem będzie nam dane posmakować pełnoprawnej powieści spod jego pióra. Czego sobie i Wam życzę…

Zaloguj się aby móc oddać swój głos na książkę.
Plusy:+ ciekawy eksperyment literacki
+ koncept
+ soczyste puenty
+ utwory zmuszają do refleksji
- niektóre drabble ocierają się o grafomanię
Horror Online 2003-2015 wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie fragmentów lub całości opracowań, wykorzystywanie ich w publikacjach bez zgody
twórców strony ZABRONIONE!!!