


HAPPY BIRTHDAY TO ME
Upiorne Urodziny

Rok prod.:1981
Reżyser:J. Lee Thompson
Kraj prod.:Kanada
Obsada:Melissa Sue Anderson, Lawrence Dane, Glenn Ford, Sharon Acker, Frances Hyland
Reżyser:J. Lee Thompson
Kraj prod.:Kanada
Obsada:Melissa Sue Anderson, Lawrence Dane, Glenn Ford, Sharon Acker, Frances Hyland
Autor recenzji:Majster
Ocena autora:6
Ocena użytkowników:6.29
Głosów:7
Inne oceny redakcji:
BartX - 5
Ocena autora:6
Ocena użytkowników:6.29
Głosów:7
Inne oceny redakcji:
BartX - 5
Reżyserem tego obrazu ze słynną już okładką jest J.Lee Thompson. Jego "Happy Birthday To Me" to pierwszy film grozy w jego bogatej twórczości ("Działa Navarone", "Życzenie śmierci 4").
Produkcja J. Lee Thompsona jest slasherem, choć wydaje mi się, że to do końca nie jest odpowiednia kategoria dla niej. Owszem, zobaczymy szereg morderstw (łącznie chyba osiem), ale wszystko jest tak zakręcone, że na końcu dostajemy istnego mętliku w głowie. To, oczywiście, jest olbrzymia zaleta. Przez cały czas trwania filmu zastanawiamy się, kto jest mordercą, bo jego twarz pozostaje owiana tajemnicą. Głowimy się też nad innymi zawiłymi wątkami. Finałowa scena na pewno każdego zaskoczy. Niestety, nastrój grozy jest mocno naciągany. Mroczna atmosfera towarzyszy nam przez większość filmu, jednak na całość patrzymy bardziej jak na kryminał, niżeli horror lub nawet slasher. Rozczarowały mnie również efekty wizualne, zwłaszcza sceny morderstw. Są zrobione bardzo "oszczędnie" - prawie nic w nich nie jest pokazane! W momencie, gdy dochodzi do zbrodni reżyser, ukazuje trochę krwi i kamera ucieka gdzieś daleko. A szkoda, bo sądząc po okładce, mogliśmy się spodziewać hardcorowego slashera... Oprawa muzyczna filmu stoi na dobrym poziomie. Właśnie takie muzyczne nastroje z horrorów z lat 80-tych lubię najbardziej. Należy, jednak mimo wszystkich wad, pochwalić reżysera i scenarzystów za świetną fabułę i sprawne przeprowadzenie widza przez intrygę.
"Happy Birthday To Me" na pewno warto obejrzeć. Miejscami jest trochę nudny, nie powalają też sceny morderstw. Jednak mimo wszystko, jest to niezwykle oryginalna produkcja z bardzo ciekawą intrygą. Jeżeli spodobał Ci się "April Fool's Day", to na pewno nie rozczarujesz się filmem J. Lee Thompson'a.
Screeny
Zaloguj się aby móc oddać swój głos na film.
Plusy:+ zawiła akcja i intryga
+ dobra muzyka
+ nieźle zakręcony jak na rok produkcji
- mało morderstw
- kiepskie efekty wizualne
- atmosfera bardziej jak w kryminale, niżeli slasherze
- czasami nudny
Podyskutuj o filmie tutaj: Forum HO
Horror Online 2003-2015 wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie fragmentów lub całości opracowań, wykorzystywanie ich w publikacjach bez zgody
twórców strony ZABRONIONE!!!