HOUSE OF THE DEAD

Dom Umarłych

Rok prod.:2003
Reżyser:Uwe Boll
Kraj prod.:Kanada / Niemcy / USA
Obsada:Jürgen Prochnow, Clint Howard, Enuka Okuma

Autor recenzji:Sabbath
Ocena autora:1
Ocena użytkowników:2.13
Głosów:64
Inne oceny redakcji:
Skaldi - 2
Molly - 2
Skaraś - 2

"House of the Dead" to kolejna próba przeniesienia fabuły z gry komputerowej na ekrany kin. Tym razem przyszedł czas na kasowy przebój firmy Sega. Oto efekt...

Greg, Simon, Cynthia, Karma i Alicia wybierają się na młodzieżową imprezę organizowaną na jednej z niewielkich wysepek położonych u wybrzeży Flodery. Niestety, młodzi spóźniają się na swój statek i muszą skorzystać z pomocy dwóch miejscowych rybaków. Pazerny kapitan łodzi oraz jego nieco mniej inteligentny pomocnik ostrzegają ich przed wyprawą na "wyspę śmierci" jednak nastolatkowie nie mają zamiaru brać tego typu ostrzeżeń na poważnie. Po przybyciu na miejsce, wyspa która miała być pełna bawiących się ludzi jest opustoszała. Piątka młodych ludzi postanawia to wykorzystać i na swój sposób skorzystać z chwili. Na rezultaty trzeba długo czekać. Młodzi rozdzielają się co dla części z nich skończy się szybką śmiercią. Pozostali odnajdują niewielką chatę, w której schronili się jedyni ocalali z krwawej masakry, która rozegrała się przed paroma godzinami. Okazuje się, że wyspa zamieszkała jest przez gromady krwiożerczych stworzeń, które tylko czekają na swe nowe ofiary...

Grupka nastolatków, bezludna wyspa i krwiożercze bestie... czyż nie brzmi to znajomo? Ależ oczywiście! Wątek ten już od dziesiątek lat jest wałkowany przez producentów filmowych. Niestety i tym razem nie mamy liczyć na coś nowego i oryginalnego. Fabuła jest wyjątkowo schematyczna, a cały film pozbawiony jest jakichkolwiek przejawów mrocznej atmosfery. Akcja dzieje się w nocy, krwawych scen jest tu jak na lekarstwo, a średni poziom gry aktorów nie pozwala ani na chwilę uwierzyć w ich przerażenie. Na dodatek co chwilę film jest przerywany wstawkami z gry - są to co prawda sekundowe migawki jednak przez tego typu "bajery" całość jeszcze bardziej traci na powadze! Brak klimatu podkreślają także debilne dialogi między głównymi bohaterami, które ograniczają głównie się do seksu, a także sztuczna sceneria, wygląd "umarłych" i historia mająca przynieść odpowiedź na pytanie skąd stwory znalazły się na wyspie. Druga połowa filmu jest jeszcze gorsza... główni bohaterowie chwytają za broń i w scenach przypominających filmy akcji (strzelanie, wybuchy, ciosy karate, oraz typowe dla "Matrixa" zwolnienia obrazu oraz ujęcia wykonane "z lotu") w chwilę rozprawiają się z setkami zombie.

Cóż tu wiele komentować... film jest po prostu wyjątkowo słaby i niedopracowany. Miłośnikom mocnych wrażeń proponuję omijać tę pozycję z daleka - szkoda czasu i pieniędzy! Mam nadzieję, że producenci filmowi wreszcie dadzą sobie spokój z ekranizacją gier komputerowych, bo póki co kiepsko im to wychodzi ( "Resident Evil", "Tomb Raider", "Mortal Kombat"... ). Aż strach pomyśleć co wyjdzie z filmu "Alone in the Dark", którego reżyserią ponownie zajmie się Uwe Boll !

Screeny

HO, HOUSE OF THE DEAD

Zaloguj się aby móc oddać swój głos na film.

Plusy:

+ brak

Minusy:

- fabuła
- schematyczna akcja
- aktorstwo
- scenografia
- brak atmosfery
- brak grozy
- dialogi
- wygląd i odgłosy stworów
- pływające zombie
- muzyka (techno-rytmy)
- matrixowskie sceny w walce ze stworami
- migawki z gry
- do jakiej grupy osób adresowany jest ten film (?)

Na forum:

Podyskutuj o filmie tutaj: Forum HO

Ciekawostki:

Zobacz ciekawostki do filmu

Horror Online 2003-2015 wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie fragmentów lub całości opracowań, wykorzystywanie ich w publikacjach bez zgody twórców strony ZABRONIONE!!!

- - - -